Nie można pojechać sobie ot tak, pod wpływem chwili, na tor wyścigowy swoim motocyklem. Wymaga to wcześniejszego przygotowania się, szczególnie swojego pojazdu do takiej jazdy. Kluczowe jest sprawdzenie stanu technicznego motocyklu, ale na tym nie koniec. Pamiętać trzeba też o kilku innych, równie istotnych kwestiach.
Jak przygotować się na tor wyścigowy?
Praktycznie każdy może obecnie skorzystać z toru wyścigowego Motopark Kraków, stosując się do regulaminu i mając adekwatny ubiór do jazdy motocyklem po takim obiekcie. Zanim jednak do tego dojdzie, należy właściwie przygotować się do wjazdu motocyklem na taki tor. Pierwsza kwestią jest zadbanie o stan techniczny swojego dwukołowca. Każdy element motocykla musi być w nienagannym stanie. Amatorzy nie powinny zbyt mocno bawić się w modyfikacje swoich pojazdów. Na początek wystarczy motocykl w takim stanie, w jakim został przygotowany przez jego producenta. Później, gdy już nabierzemy umiejętności i doświadczenia, można pomyśleć o modyfikacjach typu zębatki czy ostre wałki. Należy pamiętać o demontażu wystających elementów, które są zbędne na torze. Kolejną kwestia jest przygotowanie opon. Z całą pewnością warto wyposażyć się od razu w większą ich ilość. Zmienić powinno się przewody hamulcowe, przystosować zawieszenie. Na torze wyścigowym powinno się mieć zawsze przy sobie odpowiednie narzędzia i chemię motocyklową. Zadbać trzeba również o odpowiednią odzież. Świetną opcją jest wybranie jednoczęściowego kombinezonu skórzanego. Tekstylia nie są najlepszym pomysłem, chyba że dla początkującego motocyklisty.
Zdjęcie w tekście przedstawia trasę toru Motopark Kraków i pochodzi ze strony go-racing.pl